Bądź czujna - Paula BartkowiczBądź czujna.
Bo nie wiadomo kiedy wróg podłoży Ci świnię.

Bądź czujna.
Bo i przyjaciel może zdradzić.

Bądź czujna.
I nie bądź ślepa.

Wyobraź sobie, że uczysz się w klasie wojennej — wymachiwanie mieczem, walka z holograficznym trollem, wyczerpujące treningi, trochę magii. Do tego dochodzi wymagający profesor wychowania fizycznego, przejawiający zamiłowanie do sadyzmu.

Czy może być gorzej? Może. Jeśli jesteś wychowanicą Wielkiego Mistrza, która już na dzień dobry u wielu osób ma przypiętą łatkę zadufanej w sobie suki.

O czym jest Bądź czujna

Znałam pogłoski na swój temat. Zadufana w sobie, rozkazująca innym, egocentryczna, zważająca tylko na swoje problemy i potrzeby suka.

To nie jest kolejna powieść o słodkiej fajtłapowatej nastolatce, której głównym problemem są miłosne rozterki. Autorka, Paula Bartkowicz, nie zamęcza nas cichym wzdychaniem do idealnego, bliskiego bogom wybranka serca bohaterki. I chwała jej za to, bo tytuł wylądowałby na liście „nie tykać, nawet pod groźbą zniszczenia wszystkich fabryk czekolady”.

Ann Mor, czyli nasza silna, pewna siebie nastolatka, nie należy do uczennic uległych. Gdy trzeba, potrafi zawalczyć o swoje. Ba! Nie zawaha się nawet zemścić za krzywdę innych.
A swój ból, spowodowany rywalizacją z przyjaciółką, ukrywa głęboko w sobie.
Jednak i ona ma słabość. Zbyt mocno ufa Wielkiemu Mistrzowi. Ale czy powinna?

Moje zdanie

To prawda, że szybciej zyskujesz sobie wrogów niż przyjaciół.

Wiele rzeczy musimy wytłumaczyć sobie sami lub dopowiedzieć. Książka skłania do samodzielnego myślenia. Lecz ani trochę nie przeszkadzało mi to w połknięciu jej w jeden wieczór.

Plusem jest, że czyta się szybko i lekko. Minusem jest jej długość – 107 stron to zdecydowanie za mało dla mojego czytelniczego podniebienia. Ledwo kubki smakowe zostały naruszone magią i tajemnicą a tu już… koniec.
Nie mówię, żeby to była Moda na sukces czy kolejna Gra o tron. Ale jednak pewien niedosyt pozostaje.

I jeszcze zakończenie w najmniej oczekiwanym momencie. Ja protestuję! Zgłaszam petycję do autorki o ciąg dalszy. A najlepiej retrospekcje z życia Ann i Vertona — króla, który się nią zaopiekował. Wciąż nurtuje mnie pytanie dlaczego. Jaki miał powód?

Czy wystawiona na próbę przyjaźń przetrwa?
Co jest w stanie pokonać sadystycznego profesora Starsa?
Dlaczego Nath, opiekun Ann, ostrzega ją przed Mistrzem?
I jakie tak naprawdę umiejętności posiada Ann, które interesują króla?

Komu, gdzie i kiedy polecam?

Lubisz fantasy, masz mało czasu i potrzebujesz czegoś lekkiego i szybkiego? Zdecydowanie polecam!
Tytuł idealnie nadaje się na jeden wieczór lub na podróż. Ale ostrzegam — po ostatniej stronie będziecie mieli apetyt na jeszcze.

Nawet najlepszy przyjaciel prędzej czy później was zdradzi, żeby ratować swoje zasrane dupsko. Wierzycie w swoje więzi… Dobrze! Ale uwierzcie też, że wojna to nie zabawa. Trzeba będzie dokonywać trudnych moralnie wyborów.

 

Wydawnictwo Psychoskok

 

Za udostępnienie e-booka kłaniam się nisko Wydawnictwu Psychoskok.

Cytaty zamieszczone w powyższym wpisie pochodzą z recenzowanej książki – Bądź czujna autorstwa Pauli Bartkowicz.

 

Polecam też pozostałe lipcowe nowości Wydawnictwa Psychoskok:

Psychoskok - lipcowe nowości

Pokaż podobne
Pokaż więcej Recenzje

Zobacz również

Alex Staudinger – wywiad – czyli agorafobia to zołza

Ci, co znają mnie nieco dłużej, wiedzą jak wielki lęk wysokości miałam jeszcze 10 lat temu…