Jeśli tu zaglądasz to znak, że masz do mnie sprawę niecierpiącą zwłoki.

Masz pytania, na które nikt inny nie zna odpowiedzi?
Masz propozycję nie do odrzucenia?

Cokolwiek skierowało Cię na tę stronę mocy – pisz!
Odpiszę Ci jeszcze tej nocy.

Sprawy bytomskie:
kontakt@bytom.blog